niedziela, 23 lutego 2014

Prolog :)

Życie na początku wydawało się takie proste... Potem wydarzyło się wiele rzeczy... Dziś już do tego
przywykłam...
Szłam pustą ulicą. Przed chwilą otrzymałam ważną wiadomość. Przeszłam już wiele, ale teraz wydaje się to jeszcze trudniejsze niż za pierwszym razem. To koniec życia w Nowym Yorku. Opuszczam to piękne miasto... Najgorsze w tym wszystkim jest to, że mam tu bliskie osoby... Przeprowadzałam się już tyle razy, że już się do tego przyzwyczaiłam. Najpierw z Polski do Niemczech, potem do Japonii, następnie do USA, teraz znowu do Polski...
                                                                           ***
Hej ;*
To już prolog ;D Jeszcze w tym tygodniu dodam 1 rozdział ;D
To do następnego ;*
                                                       

2 komentarze:

  1. Jezu czekam na 1 rozdział, bo tego gostka Sebastiana też mam u sb w bohaterah! Dużo wenyy. Natalia :)

    OdpowiedzUsuń